Studniówka jest jedną z pierwszych i ważniejszych uroczystości w życiu każdego, młodego człowieka. To również ostatnia okazja do tego, by móc pobawić się w gronie znajomych ze wspólnej, szkolnej ławy. Studniówka to również bal, który wspomina się do końca życia, dlatego tak ważne jest, by przygotować się do niej jak najlepiej. A jak to zrobić? Wystarczy zastosować się do naszych studniówkowych wskazówek.
STRÓJ STUDNIÓWKOWY
Bal studniówkowy to niezwykła uroczystość, wymagająca odpowiedniej oprawy. Mężczyźni zakładają więc garnitury, w których wyglądają dojrzale i elegancko, kobiety zaś przywdziewają eleganckie suknie, dobierając do tego odpowiednie dodatki i buty. W tym dniu warto postarać się o niezwykły wizerunek, dzięki temu na pewno zostaniemy zapamiętani na długo.
Strój studniówkowy odgrywa bardzo ważną rolę z jeszcze innej przyczyny. Jeśli mężczyzna pojawi się ubrany w studniówkowy garnitur na egzaminie dojrzałości, może liczyć na łut szczęścia i pomyślnie zdaną maturę.
Kobiety, dobierając odpowiednie buty do swojej stylizacji, powinny pamiętać, by stawiać nie tylko na wygląd, lecz także na wygodę. Niezależnie bowiem, jak niekomfortowe są obuwie, pod żadnym pozorem nie można ich zdejmować! Dlaczego? To może przynieść nam pecha na maturze!
AH, TA STUDNIÓWKOWA, CZERWONA BIELIZNA!
Czerwona bielizna jest jednym z najbardziej znanych, studniówkowych przesądów. Sama symbolika czerwieni ogrywa istotną rolę. Ma ona dodawać pewności siebie, odwagi, jak również pomóc w pokonaniu trudności. Nie bez kozery jest więc niezbędnym elementem studniówkowej zabawy. Czerwona bielizna to poniekąd amulet, który ma zapewnić szczęście na maturze. Majtki w ognistym kolorze założone na lewą stronę, najlepiej nieprane po studniówce są gwarantem zdanego egzaminu. Jest jednak sposób bardziej higieniczny, który cieszy się coraz większą popularnością na studniówce, a mianowicie to czerwona podwiązka. Prezentuje się znacznie lepiej na zdjęciach i ma podobną moc, jak bielizna w ognistym kolorze.
Czerwona bielizna ma także znaczenie dla Panów i może przynieść im szczęście. Jak? Wystarczy podejrzeć bieliznę płci pięknej, np. podczas tańca lub w desperacji poprosić o to by koleżanka sama pokazała interesujący nas skrawek. Pamiętajmy, każdy sposób jest dobry, by zapewnić sobie szczęście.
POLONEZA CZAR
By studniówkowej tradycji stało się zadość, nie może zabraknąć poloneza w akompaniamencie Ogińskiego lub coraz popularniejszego Kilara. Taniec ten rozpoczyna bal studniówkowy. Uczniowie, którzy wraz ze swoimi partnerami przez wiele tygodni poddawali się nużącym próbom, w tej właśnie chwili błyszczą. Często pomagają im w tym dodatki, np. zapalone świece, róże, a nawet balony, których celem jest urozmaicenie tego tradycyjnego, studniówkowego tańca. Jednak dla niepoznaki warto, choć jeden raz zmylić nogę, by poczuć powiew szczęścia przy pisaniu egzaminu maturalnego.
DYLEMATY WŁOSOWE
Każdy maturzysta pamięta przypowieść biblijną o Samsonie. Jego siła tkwiła we włosach. To właśnie je kojarzono z mądrością i inteligencją. W obawie przed utratą wiedzy, nie obcina się włosów przed maturą, wierząc, że to może w napisaniu egzaminu dojrzałości. Czy to prawda? No cóż, zawsze możecie zaryzykować i sprawdzić na własnej skórze lub włosach. Warto dodać, że Panowie, jeśli nie chcą mieć pecha na egzaminie, nie powinni się golić w dniu matury.
Studniówka to bal, który nieuchronnie przypomina nam o bliskości egzaminu dojrzałości. Jednak nie znaczy to, że mamy się zamartwiać. Studniówka jest przede wszystkim po to, by się dobrze bawić. A przesądy? Zawsze należy do nich podchodzić z pewną dozą sceptycyzmu. Co nie znaczy, że warto kusić los, zwłaszcza, że czerwona bielizna, czy podwiązka to stały element studniówki. Jednak pamiętajmy, że nawet najpiękniejsza bielizna nie da efektów, jeśli nie będziemy się uczyć systematycznie.
